Beata Pawela
Za każdym razem, gdy czytałam coś o Fotografii, myślałam o jakimś ulubionym zdjęciu i doprowadzało mnie to do pasji.
Roland Barthes
Zaczęło się niewinnie,przypadkowo kupiony aparat pierwsze zdjęcia i zachwyt jest całkiem nieźle, oczywiście zdjęcia były tragiczne, jednak to co zostało z pierwszej styczności z aparatem to radość i ogromna chęć rozwoju. Pierwsze szkolenia ciągłe podnoszenie umiejętności, nabywanie wiedzy, w końcu lepszy aparat i jeszcze większe chęci. Czas mijał a aparat w parze ze mną zaczął tworzyć jeden organizm, trwa to do dziś i nigdy nie będzie mało końca.